TŁUSTY CZWARTEK, CZYLI ŚWIĘTO ŁASUCHÓW

Każdy z nas wie, że objadanie się pączkami lub faworkami jest dzisiaj w pełni dozwolone, a nawet wskazane.  Jednak skąd wziął się ten zwyczaj? Ile kalorii mają pączki, a ile faworki? O tym poniżej.


Mimo tego, że zwyczaj nazywany „tłustym czwartkiem” sięga już czasów starożytnej Europy, to w znanej dzisiaj formie pojawił się w dopiero średniowieczu. W przeszłości koniec karnawału był czasem najadania się na zapas, przed nadchodzącym postem.

W wierze chrześcijańskiej, tłusty czwartek jest pierwszym dniem ostatniego tygodnia przed Wielkim Postem. W tradycji staropolskiej, okres ten nazywano zapustami lub mięsopustem. Zanim pączki podbiły serca ludzi, w okresie tym zajadano się głównie potrawami mięsnymi, stąd nazwa „karnawał”. W języku włoskim, nazwa ta w wolnym tłumaczeniu oznacza „pożegnanie się z mięsem”, które wówczas było towarem luksusowym. Wielki Post oznaczał także rezygnację z produktów pochodzenia zwierzęcego, między innymi jajek oraz mleka.

Zwyczaj kontra kalorie. Warto być jak najbardziej za tradycją – tak długo, dopóki umiemy zachować umiar. Pamiętajmy, że pączek to wciąż bardzo kaloryczny wypiek. Składa się prawie w całości z tłuszczów (16 proc.) i węglowodanów prostych (62 proc.), czyli zmór każdego dietetyka i każdej osoby dbającej o linię. Ile kalorii ma pączek? Klasyczny pączek z cukrem pudrem i nadzieniem różanym ma ok 290 kcal. Kaloryczność innych rodzajów tłustoczwartkowych wypieków różni się w zależności od rodzaju nadzienia i polewy.

Jednak ten jeden dzień w roku – w imię tradycji –  możemy pozwolić sobie na odpuszczenie liczenia kalorii, do czego serdecznie zachęcamy. Smacznego!

Seo wordpress plugin by www.seowizard.org.
Skip to content