Miesiąc ten, kojarzy nam się przede wszystkim z sezonem na truskawki. Tym bardziej, że to jedyny miesiąc, w którym możemy się nimi w pełni cieszyć. Są pyszne, słodkie i niskokaloryczne. Co jeszcze w sobie kryją? Niektóre ich zalety mogą zaskoczyć.
Są bombą witaminową. Zjadając szklankę truskawek, pokrywamy 150% dziennego zapotrzebowania na witaminę C i jedną dziesiątą zapotrzebowania na kwas foliowy. To jednak nie jedyne niezbędne dla naszego zdrowia składniki, które możemy czerpać z tych owoców. Truskawki są także doskonałym źródłem witamin z grupy B, odpowiedzialnych za funkcjonowanie układu nerwowego. Zawierają spore ilości witaminy B6, wpływającej korzystnie na stan włosów, skóry, paznokci oraz kwasu pantotenowego, biorącego udział w syntezie witamin A i D. Cenione są także za zawartość witaminy A, która jest ważna dla prawidłowego widzenia oraz witaminy E – silnego przeciwutleniacza.
Powodują uczucie sytości. Truskawki są skarbnicą pektyn, czyli pewnego rodzaju błonnika rozpuszczalnego. Gdy zagoszczą w jelitach, pomogą stworzyć tam korzystną florę bakteryjną. Wspomagają trawienie i zapewniają uczucie sytości po posiłku. Dlatego też nawet osoby będące na diecie mogą bez wyrzutów sumienia sięgnąć po truskawkową przekąskę w ciągu dnia.
Wzmacniają odporność. Owoce te, zwalczają wolne rodniki, które przyspieszają starzenie i wywołują stany zapalnymi w organizmie. Wszystko to za sprawą zawartości kwercetyny, witaminy C (w 100 gramach jest jej 58,8 miligrama, czyli więcej niż w owocach cytrusowych), witaminy A i manganu. Taka mieszanka to silny antyoksydant i naturalna broń w zwalczaniu infekcji oraz wspieraniu układu odpornościowego.
Korzystanie wpływają na stan kości i stawów. Mangan jest składnikiem mineralnym, bez którego układ nerwowy nie będzie działał prawidłowo. Wzmacnia także m. in. układ kostny, bierze udział w produkcji hormonów tarczycy oraz ułatwia wchłanianie żelaza. Jest bardzo ważny dla zachowania gęstości kości i zapobiega osteoporozie, szczególnie w okresie menopauzy. Spożycie jedynie 100 gramów truskawek pokrywa aż 21% dziennego zapotrzebowania na mangan.
Dbają o mięśnie. W przypadku, gdy zmagamy się ze skurczami mięśni, osłabieniem, zmęczeniem, sennością oraz nadciśnieniem warto zadbać o odpowiedni poziom potasu. Z tym zadaniem świetnie poradzą sobie truskawki. Jedzenie tych owoców wspomaga prawidłową pracę mięśni, w tym serca.
Poprawiają kondycję skóry. Dzięki dużej zawartości witaminy C i przeciwutleniaczy, opóźniają proces starzenia się skóry i chronią ją przed stanami zapalnymi. Docenić je szczególnie powinny osoby z cerą wrażliwą. Truskawka zawiera również kwas salicylowy, który pokona wszelkie niedoskonałości, bo to składnik potrafiący złuszczać i wygładzać skórę.
Mają niski indeks glikemiczny. Wartość indeksu glikemicznego truskawek to 25. Oznacza to, że nie powodują one dużego wzrostu stężenia glukozy po spożytym posiłku. Z tego względu mogą być jedzone w mniejszych ilościach przez osoby borykające się z cukrzycą i insulinoopornością. To także częsty składnik diet redukcyjnych i ratunek dla wielu osób, które kochają słodkości, a szukają zdrowych i pysznych przekąsek.
Poprawiają nastrój. Substancje zawarte w truskawkach łagodzą niepokój i pobudzenie poprzez obniżenie poziomu hormonów odpowiedzialnych za stres – kortyzolu i adrenaliny. Nic nie sprawdzi się lepiej w przerwie od pracy niż porcja truskawek.
Redukują cellulit. Dzięki zawartości bromeliny, która odpowiada między innymi za usuwanie z organizmu nadmiaru wody, truskawki wspomogą zmagania z cellulitem.
Smacznego!