Miejsko Gminna Biblioteka Publiczna w Głogowie Młp. we współpracy z Archiwum Państwowym w Rzeszowie przeprowadziła warsztaty historyczno-genealogiczne dla mieszkańców naszej gminy.
Jak ważna jest świadomość prowadzenia własnego archiwum rodzinnego? Czy zdajemy sobie sprawę z tego, że przyszłe pokolenia będą wiedziały o nas dokładnie tyle, ile po sobie zostawimy? A nic tak dobitnie nie świadczy o naszych czynach jak dokumenty, pisma, fotografie, które w sposób uporządkowany pozostawimy po sobie. Bo z jakich innych źródeł mają czerpać informacje o nas nasi wnukowie, prawnukowie, praprawnukowie oraz kolejne pokolenia? Od tego jak zadbamy o rodzinne archiwum zależeć będzie, w jaki sposób zostaniemy zapamiętani.
Niestety, często bywa tak, że gdy w domu robi się porządki, wyrzuca się mnóstwo rzeczy, które wydają się niepotrzebne. Należały do nieżyjącego już dziadka lub babci, nie ma ich, więc rzeczy po nich są zbędne. Zdjęcia, które dla nich były cenną pamiątką, świadectwo urodzin czy chrztu, książeczka wojskowa, akt zawarcia małżeństwa, wszystko to już jest bardzo stare, często w wielu miejscach przetarte, wyblakłe, pogniecione. Po co trzymać takie rzeczy? Osobiście przekonałem się, że w przypadku wielu osób, które stają przed tym dylematem podejmowana jest ta sama decyzja. Dokumenty, które tak wiele mogą powiedzieć o naszych przodkach po prostu trafiają na… śmietnik.
Dlatego warsztaty, które odbyły się 18 września w bibliotece miały pokazać, jak ważne jest przywiązywanie większej uwagi do przechowywania rodzinnych pamiątek. Ich celem było również zdobycie wiedzy na temat dokonywania poszukiwań genealogicznych, pozyskania umiejętności czytania ksiąg metrykalnych, czy innych dokumentów zawierających dane o przodkach. Warsztaty poprowadził archiwista z Archiwum Państwowego w Rzeszowie pan Krzysztof Łyko. Odbyły się one w ramach projektu „Archiwa Rodzinne Niepodległej”.
Robert Borkowski