WZMOCNIENIE ODPORNOŚCI OD WEWNĄTRZ

„Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata…” W tym znanym przysłowiu tkwi wiele prawdy. Kwiecień to sezonowa mieszanka i łatwo w tym czasie o obniżenie odporności, a co za tym idzie – katar czy przeziębienie. O odporność warto dbać zawsze, a szczególnie teraz, kiedy na całym świecie panuje epidemia koronawirusa. Jakie warzywa i owoce warto zatem w tym czasie jeść, by wspomóc swój organizm?


W wiosennym entuzjazmie łatwo zapomnieć o starym ludowym porzekadle, które mówi o zmienności pogody w kwietniu. Z takiej sezonowej mieszanki krótka droga do obniżonej odporności. Niemniej jednak równie blisko jest już do gorących dni, w których odsłonimy nieco ciała. Warto zatem naszą prezencję wspomóc od wewnątrz. Aby zadbać zarówno o zdrowie jak i urodę, warto sięgnąć po czosnek, fasolę czy awokado.

Czosnek. W wielości zastosowań leczniczych czosnek nie ma sobie równych. Znanych jest ich bowiem ponad sto. Wśród nich, najbardziej popularne są właśnie te związane z zapobieganiem infekcjom i wzmocnieniem układu immunologicznego. Warto również wiedzieć, że czosnek wykazuje działanie antynowotworowe, obniża ciśnienie krwi, chroni przed udarem i zawałem serca, wspomaga trawienie. Ponadto, zawarte w nim antyoksydanty, witaminy i składniki mineralne cudownie wpływają na kondycję i wygląd skóry. Jego korzystne działanie na naczynia krwionośne poprawia jej ukrwienie, a właściwości odkażające pomagają w walce z wypryskami. Po ciężkich zimowych bojach takie wsparcie dla cery to absolutny mus. 

Awokado. Choć dostępne na polskim rynku jest już od dawna, to nie do końca zdążyliśmy się do niego przekonać. Zupełnie niesłusznie. Ma ono przecież nawet polską nazwę: smaczliwka. Owoc ten, pełen jest składników zbawiennych dla zdrowia i urody. Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy z grupy B, witamina E, Luteina, polifenole, to nieocenieni sprzymierzeńcy w starciu z rakiem, starzeniem się, demencją i nadciśnieniem. Świetnie wspomagają również pracę mózgu i serca. Jedno awokado od czasu do czasu pozwoli nam powitać wiosnę tak, jak ona na to zasługuje.

Fasola. Istnieje ponad 400 gatunków fasoli, więc nawet najmniej przychylnie do niej nastawieni powinni wśród tej różnorodności znaleźć coś dla siebie. Obwiniana o wzdęcia i inne nieprzyjemne zjawiska związane z układem pokarmowym zdecydowanie za rzadko gości na naszych stołach. Szkoda, bo jest cennym źródłem białka – powinni o tym pamiętać szczególnie sportowcy – i daje uczucie sytości na długo – to coś dla wiecznie odchudzających się. Poza białkiem znajdziemy w fasoli nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminę E i witaminy z grupy B, fosfor, żelazo, magnez, wapń i potas. Wszystko to, by zapobiegać nowotworom, miażdżycy, nadciśnieniu i zgadze.

Zadbajmy o swoją odporność także od wewnątrz i jedzmy na zdrowie.

Seo wordpress plugin by www.seowizard.org.
Skip to content